Gołębi puch – Lombard


Gołębi puch – Lombard
muzyka: Grzegorz Stróżniak
słowa: Małgorzata Ostrowska
℗1985 Savitor
©1986 Telewizja Polska



Ciągle pamiętam zatrzymany czas,
konwalie na poduszce…
Ciągle i ciągle czekam tamtych łez,
dotyku tamtych oczu…
Światło w Twoich rękach…
Łagodny puls…

Gdybym ujrzała kiedykolwiek taki film
umarłabym ze śmiechu…
Cisza zagrała, wokół nas się wzbił
gołębi puch – perfidny kicz.
Światło w Twoich rękach…
Gołębi puch…

        Każdym dniem zabijam to!
        Deszczem obcych rąk
        zmywam ślad,
        zabijam to!
        Każda noc przynosi znów
        bezsensowny ból,
        ołów – nie!
        Gołębi puch…

Może zapomnieć jeszcze uda się
konwalie na poduszce…
Może zduszone nie powróci znów,
odejdzie gdzieś, wypali się
światło w Twoich rękach,
gołębi puch!

        Każdym dniem zabijam to!
        Deszczem obcych rąk
        zmywam ślad,
        zabijam to!
        Każda noc przynosi znów
        bezsensowny ból,
        ołów – nie!
        Gołębi puch…






Notatki:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz