Ukochany kraj – NN
muzyka: Tadeusz Sygietyński
słowa: Konstanty Ildefons Gałczyński
℗1953 Gałczyński, ℗ Sygietyński
© eMisjaTV
Wszystko tobie, ukochana ziemio,
nasze myśli wciąż przy tobie są.
Aby nadszedł triumf nad przestrzenią,
każdy Polak daje dwoje rąk.
Ty przez serce nam jak Wisła płyniesz,
brzmi jak rozkaz Twój potężny głos,
murarz, żołnierz, cieśla, zdun, inżynier
wykujemy twój szczęśliwy los.
Ukochany kraj,
umiłowany kraj,
ukochane i miasta, i wioski!
Ukochany kraj,
umiłowany kraj,
ukochany, jedyny, nasz, polski!
Ukochany kraj,
umiłowany kraj,
ukochana i ziemia, i nazwa,
ukochany kraj,
umiłowany kraj,
nasza droga i słońce, i gwiazda.
My trudności wszystkie pokonamy,
żaden wróg nie złamie hartu w nas.
W słońce jutra otworzymy bramy,
rozśpiewamy, rozświecimy czas.
To dla ciebie najgorętsze słowa,
wszystkie serca, siła wszystkich rąk,
to dla ciebie, Polsko narodowa,
każdy dzień i każdy polski dom.
Ukochany kraj,
umiłowany kraj,
ukochane i miasta, i wioski!
Ukochany kraj,
umiłowany kraj,
ukochany, jedyny, nasz, polski!
Ukochany kraj,
umiłowany kraj,
ukochana i ziemia, i nazwa,
ukochany kraj,
umiłowany kraj,
nasza droga i słońce, i gwiazda.
Ukochany kraj,
umiłowany kraj,
ukochane i miasta, i wioski!
Ukochany kraj,
umiłowany kraj,
ukochany, jedyny, nasz, polski!
Ukochany kraj,
umiłowany kraj,
ukochana i ziemia, i nazwa,
ukochany kraj,
umiłowany kraj,
nasza droga i słońce, i gwiazda!
Notatki:
Oryginalnie wiersz Gałczyńskiego zawiera odnośniki do komunistycznej Polski Ludowej, gdyż autor napisał go na początku lat 1950. na zamówienie komunistycznej władzy „ludowej” PRL–u, gdy wszelki patriotyzm bez równoczesnego podkreślania jego komunistycznego charakteru (czyli jakiegoś wypaczonego pojęcia pseudo–patriotyzmu) najprawdopodobniej nawet nie zostałby dopuszczony do druku przez komunistyczną cenzurę. Oczywiście nie był to żaden problem dla autora wiersza, gdyż Gałczyński od samego początku istnienia PRL–u z całą ochotą, a nawet jakąś zboczoną, perfidną przyjemnością wysługiwał się komunistycznym okupantom Polski całą swą twórczością, zapewne chcąc w ten sposób zdjąć z siebie odium przedwojennego patrioty–narodowca, co wówczas było uznawane przez komunistycznych okupantów za... faszyzm (i tym samym bardzo łatwo możemy rozszyfrować skąd wywodzą się korzenie współczesnego lewactwa, dla którego patriotyzm to także faszyzm; ale to już osobna historia).
Jednak wykonawcy powyżej prezentowanej, uaktualnionej wersji utworu Gałczyńskiego bardzo zgrabnie naprawili wszystkie takie fragmenty komunistycznej propagandy, zastępując je normalnymi, patriotycznymi zwrotami wyrażającymi miłość do własnego narodu i Ojczyzny. W taki właśnie miły dla oczu i uszu sposób wiersz czołowego literata czerwonych okupantów Polski (Jan Lechoń nawet nazwał Gałczyńskiego „bydlakiem”), pierwotnie zachwalający komunizm, został przemieniony w piękną pieśń patriotyczną, której – w tak poprawionej postaci – nie powstydzi się już żaden Polak.
A Gałczyński? Zapewne „przewraca się w grobie” z powodu „profanacji” jego „dzieła” (w postaci odchwaszczenia z komunizmu), jednak oczywiste jest, że im więcej takie sprzedawczyki „przewracają się w grobach” tym lepiej dla Polski i Polaków! W taki właśnie sposób, gdy tylko jest to możliwe, powinniśmy postępować z „dziełami” wszystkich komunistycznych tfuj!rców, natomiast przed nieznanymi Autorami przeróbki wiersza Gałczyńskiego kłaniam się nisko z wyrazami uznania.
[DeS / FilmyPolskie888, marzec 2015]
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPiękna, prawdziwie patriotyczna wersja i na pohybel czerwonym zdrajcom! Niech się w grobach przewracają :-)
OdpowiedzUsuń