Grzechy sodomskie – Karat NM



Grzechy sodomskie – Karat NM
muzyka: brak informacji
słowa: Paweł Michalik
℗2018 brak informacji
©2019 Karat NM



Powiesz że jestem nietolerancyjny,
ja tylko przewijam o czym jest w Biblii.
Wprawdzie każdy z nas popełnia winy,
jednak to wyjątkowo jest czyn ohydny,
jeśli mężczyzna z mężczyzną współżył,
jeśli kobieta obok kobiety się budzi co ranek.
Nie chcemy w Polsce tego wcale,
dewiacji, sodomii, co tu sieje zamęt.

Prawdziwa rodzina otwiera raju bramę.
Mąż, żona jedyna, dzieci wspaniałe,
białe jest białe, a czarne jest czarne.
Miłość, rodzina – wartości normalne,
tego się boi, tego wrogiem jest diabeł.
Nie pozwól, by zawładnął naszym krajem!

Mówią: „to średniowiecze, tak było dawno”,
że dziś jest inaczej – ale to nieprawdą.
Ta sama wiara, człowiek też ten sam,
ta sama esencja, te same słowa serca.
Posłuchaj Pana, posłuchaj wnętrza:
facet ma być męski, kobieta kobieca.
Tak było i jest, tak będzie na wieki.

Ktoś ma zboczenia, niech się lepiej leczy,
albo im wzorce ktoś lepiej poleci.
Po to jest Miłość żeby były z tego dzieci
by rodzinę stworzyć, życie ułożyć,
taki od wieków był zamysł Boży,
że kobieta za mężczyznę ma wychodzić.
O to w tym chodzi: nowy człowiek ma się rodzić.

Chcą temu zagrozić, rodzinę zniszczyć!
Pomyśl, kto z tego może mieć zyski?
Ciężkie czasy szczerze już przyszły,
lecz w Boga wierzę, rodzinę i bliskich.

        Grzechy wołające
        o do Nieba o pomstę
        to grzechy sodomskie
        Boże chroń od tego Polskę!

        Grzechy wołające
        o do Nieba o pomstę
        to zabójstwo ostre
        w to wlicza się aborcję!

Teraz będzie temat pełen kontrowersji,
mianowicie chodzi o życie małych dzieci,
nienarodzonych, zabitych w matki łonie.
Szturm do nieba, modlę się w ich obronie,
dziś kto je wspomni? Narodzone jeszcze.
Pewnie do mnie powiesz „walnij w łeb się”,
w głowę się stukniesz, powiesz – jestem głupkiem.

Ja powiem: dla dziecka namaluj laurkę,
daj mu imię i za nie módl się!
Wszystko ma duszę, połóż mu różę,
zapal znicz – ono patrzy na górze.
Ono też żyło, było, chciało poczuć Miłość!
Życie zabrano jeszcze w zarodku,
to nie w porządku, poczuj to w środku,
w sercu, w duszy. Chyba się ruszy
niewinny dzieciak
[co] na to nie zasłużył!

Wszystko odbija się też na matce,
myśl
[co] mówi że zabiła – zostaje na zawsze.
Usprawiedliwia się, że nie było wyjścia,
resztę świadomości głęboko przekreśliła.
Dziecko zabiła, się na to zgodziła,
w myślach głęboko pojawia się lina,
zaciśnięta szyja, chociaż to ukrywa,
to jednak obrywa, na jej twarzy grymas.


W sercu cierpi, jej los przeklęty,
sama go przeklęła, a droga nie tędy.
Ciężko błędy tak poważne naprawiać,
tylko miłosierdzie, wiara nas wybawia.
Zwróć się do Pana, o przebaczenie błagaj!
To poważna rana, która jej dramat.
Dlatego nie zezwalaj więcej na aborcję,
od Ojczyzny z dala grzechy sodomskie!
Panie Boże proszę, o Polskę troszcz się
i o Rodziny, bo to wartości najdroższe!

        Grzechy wołające
        o do Nieba o pomstę
        to grzechy sodomskie
        Boże chroń od tego Polskę!

        Grzechy wołające
        o do Nieba o pomstę
        to zabójstwo ostre
        w to wlicza się aborcję!


Ta sama wiara, człowiek też ten sam…

Sama esencja, te same słowa serca…

Panie Boże proszę, o Polskę troszcz się…

i o Rodziny, bo to wartości najdroższe!



Notatki:
Z albumu Karat NM „Orzeł i Syrenka” / o całym albumie CZYTAJ TUTAJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz