Meluzyna – Małgorzata Ostrowska


Meluzyna czyli historia podwodnej miłości – Małgorzata Ostrowska
muzyka: Andrzej Korzyński
słowa: Krzysztof Gradowski
℗1985 Korzyński / Gradowski
©1985 Zespół Filmowy „Zodiak”



Piękna pani Meluzyna
pokochała Pustoraka…
Tak opowieść się zaczyna
– jaka taka, jaka taka!

To co dzieje się na lądzie,
to pod wodą też się zdarza…
Oto refren tej piosenki,
który często się powtarza!

            Meluzyno, Meluzyno!
            Porzuć płonne swe nadzieje!
            Odpłyń własną limuzyną
            – świat się śmieje, świat się śmieje…

Ale miłość, moi mili,
jest nieczuła na mądrości!
I dla jednej wspólnej chwili
zapomina o śmieszności…


Mój kochany Pustoraku,
uwierz w miłość, przyjmij dary
– coś dla duszy, coś dla smaku!
Czary mary, czary mary!

Ale pan Pustorak stary,
co po dnie skalistym kroczy,
nie dał nabrać się na czary
– nie te oczy, nie te oczy!

            Meluzyno, Meluzyno!
            Porzuć płonne swe nadzieje!
            Odpłyń własną limuzyną
            – świat się śmieje, świat się śmieje…

To co dzieje się na lądzie,
to pod wodą też się zdarza!
Oto morał tej piosenki,
który często się powtarza…





Notatki:
Utwór pochodzi z filmu ☞ «Podróże pana Kleksa (1985), część 1: „Wysłannicy Bajdocji”»

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz